[ Pobierz całość w formacie PDF ]
premier przypuszczał, że Sowiety w tej sprawie jeszcze w 100 procentach nie
zaangażowały się w decyzji sowietyzacji, komunizacji i odebraniu niepodległości
Polsce" (s. 180). Z przemówienia lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego autor
wyłowił także inny interesujący fragment, rzucający nowe światło na koncepcje
polityczne premiera rządu RP na obczyznie. Rzecz dotyczyła bieżącej polityki
Mikołajczyka. Podczas posiedzenia Rady Narodowej premier bynajmniej nie re-
torycznie pytał obecnych na sali polityków, jaką przyjąć taktykę działania w spra-
wach krajowych w najbliższym okresie. [...] Właśnie teraz jest moment - mó-
10
Szerzej na ten temat: M. K. Kamiński, Rząd RP Stanisław Mikołajczyka wobec konferencji
ministrów spraw zagranicznych Wiełkiej Brytanii, Związku Sowieckiego i Stanów Zjedno-
czonych w Moskwie (19-30 pazdziernika 1943 r.), Mazowieckie Studia Humanistyczne",
1997, nr 2, s. 80-83.
199 Recenzje i artykuły recenzyjne
wił - właściwy dla wypowiedzenia się, jak należy dalej postępować. Jak bronić
niepodległości Polski i bronić jej przed sowietyzacją i komunizacją- tylko i wy-
łącznie z Londynu, czy też na terenie Kraju?" (s. 180). Nie robił tajemnicy z tego,
że jest zwolennikiem drugiego rozwiązania. Nie miał wówczas jeszcze wizji, jaki-
mi środkami i metodami mógł tego dokonać. Jak można przypuszczać wtedy
definitywnie podjął decyzję o powrocie do kraju i rozpoczęciu tam legalnej dzia-
łalności politycznej1 Rada stanęła więc przed wyjątkowo skomplikowanym pro-
blemem, któremu nie podołała. Były to ostatnie tygodnie funkcjonowania II Rady
Narodowej. Kres jej działalności położyło zarządzenie prezydenta Władysława
Raczkiewicza z 21 marca 1945 r.
Jak już zasygnalizowałem powyżej praca składa się z dwóch części. Drugą
stanowią najciekawsze dokumenty. Autor wyboru R. Turkowski przybliżył czy-
telnikom materiał różnorodny od dekretów począwszy, na uchwałach, memoria-
łach, rezolucjach i oświadczeniach skończywszy. Dokumentacja ta dotyczy bo-
gatej tematyki i jest egzemplifikacją tego, czym Rada Narodowa zajmowała się
od 1939 r. do 1945 r. Mamy więc przegląd spraw regulaminowych i budżetowych
- trudnych i skomplikowanych. Dalej wybór stanogramów z poszczególnych
posiedzeń Rady. Następnie wiele uchwał i rezolucji dotyczących rozmaitych za-
gadnień (np. losów ludności żydowskiej w kraju, opieki nad młodzieżą szkolną,
propagandy hitlerowskiej w Polsce, konferencji w Jałcie itp.). W tej części książ-
ki znalazła się również cała dokumentacja (apel do Franklina D. Roosevelta i Win-
stona Churchilla oraz list pożegnalny adresowany do prezydenta i premiera) do-
tycząca sprawy Szmula Zygielbojma. Przedstawiciel %7łydów w Radzie Narodo-
wej w ostatnim słowie pisał: [...] %7łycie moje należy do ludu żydowskiego w Polsce,
więc je daję. Pragnę, by ta garstka, która ostała się jeszcze z kilkumilionowego
żydostwa polskiego, dożyła wraz z masami polskimi wyzwolenia [...]" (s. 377).
W omawianej pracy zauważyłem kilka drobnych uchybień, nie mających
wszakże wpływu na wartość książki. Błędnie (s. 167) podano tytuł rozprawy
Krystyny Kersten Polacy; %7łydzi. Komunizm. Anatomia półprawd 1939 1948
(Warszawa 1992). Zniekształceniu uległo także nazwisko opolskiego historyka
młodszego pokolenia Krzysztofa Tarki (s. 60). W dziwny sposób jeden z autorów
cytuje Pamiętniki Stanisława Sopickiego, bez podania numeracji tomu i pagina-
cji. Na marginesie tej sprawy można tu zauważyć, iż fragmenty z lat wojny Pa-
miętników Sopickiego opublikował ostatnio Mirosław Dymarski12. Wszelako
wprowadził on czytelników w błąd utrzymując, że Sopicki dzienniki (Pamiętniki)
prowadził wyłącznie w okresie 1943-1944. Otóż z materiałów zdeponowanych
w Instytucie Polskim i Muzeum Sikorskiego w Londynie wynika, iż swój Pamięt-
11
T. Wolsza, RzÄ…d RP na obczyznie (...), s. 148-157.
12
M. Dymarski, Stanisława Sopickiego dziennik londyński 1943-1944, Przegląd Polonijny"
1998, nr 2, s. 25-71.
200 Recenzje i artykuły recenzyjne
prowadził on już od 1940 r. aż do drugiej połowy lat pięćdziesiątych13, zaś
potem aktualne wydarzenia polityczne komentował na łamach czasopisma Lwil",
które wydawał własnym sumptem. Pozostając przy sprawie Sopickiego, że użyję
tego określenia, to Eugeniusz Duraczyński nie odwołał się do trzech broszur, któ-
re wyszły spod pióra tego czołowego działacza Stronnictwa Pracy. Broszur, istot-
nych, zważywszy na kształtujące się w tym okresie koncepcje stosunków bilate-
ralnych władz polskich z innymi rządami na obczyznie. Problemy te zresztą były
szeroko dyskutowane na forum Rady Narodowej, której Sopicki był nota bene
członkiem. Mam tu na myśli następujące publikacje: Zabezpieczamy Rosję (Lon-
dyn 1942), Litwa a Polska (Londyn 1941) i Ku federacji z Czechosłowacją
(Londyn 1941). Wydał je pod pseudonimem Karol Leskowiec.
W komentarzu, autor skrupulatnie i szeroko wykorzystał dostępną literaturę
przedmiotu. W zasadzie nie pominął ani jednej monografii z tego zakresu. Być
może tylko, ale to jak sądzę głównie z uwagi na czas edycji, nie mógł wykorzy-
stać cennego dokumentu, raportu Tadeusza Kiersnowskiego (członka Rady Na-
rodowej) z pobytu na zsyłce w Rosji Sowieckiej w latach 1940-194214. Odnoszę
w końcu wrażenie, iż pierwsza część tytułu pracy E. Duraczyńskiego i R. Tur-
kowskiego O Polsce na uchodzstwie jest nieco na wyrost. W pracy dominujÄ…
bowiem szeroko rozbudowane sprawy regulaminowe, równie ważne kwestie
personalne, zagadnienia wielkiej polityki itp., zaÅ› sprawy kraju pozostajÄ…, w moim
przekonaniu, mimo wszystko w tle.
Mimo kilku powyższych uwag krytycznych i wątków polemicznych, krajowa
bibliografia w moim przekonaniu wzbogaciła się o nader cenną monografię o struk-
turach władzy polskiego państwa na obczyznie.
Tadeusz Wolsza
13
S. Sopicki, Pamiętnik, t. I-XV, Instytut Polski i Muzeum Sikorskiego, sygn. Kol. 181.
14
T. Kiersnowski, Moje spostrzeżenia o Rosji Sowieckiej (1940-1942), Warszawa 1997.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]