[ Pobierz całość w formacie PDF ]
- Tak i dużo się onanizuję.
Smutna historia. Oto dwoje spragnionych siebie ludzi, którzy
przedkładają honor czy może wręcz chęćodwetu nad zaspokojeniem
istotnych obustronnych potrzeb. Tymczasem ich i tak krucha relacja ulega
postępują cemu rozkładowi.
Codzienny stres i zmęczenie
Tak jak w wypadku innych "wyzwalaczy ekstazy" wykorzystanie
więziotwórczych właś ci seksu jest kwestią poś
ciwoś więcenia mu
niezbędnego czasu i uwagi. Małżonkowie widują się o najgorszych porach -
rano, kiedy czas nagli, i wieczorem, kiedy rozdrażnieni i zmęczeni
niewiele już mają sobie do zaoferowania.
"Nic tak nieuchronnie nie podkopuje małżeństwa - twierdzi znany autor
dr James Dobson - jak nadmiar obowią zków i zwykłe przemęczenie. Tempo
życia bardzo utrudnia wzajemną komunikację".
liwa obecnie kobieta w taki sposób okreś
Pewna szczęś liła różnicę
pomiędzy swym aktualnym zwią zkiem a tym, który rozpadł się parę lat
temu:
"Moje pierwsze małżeństwo było praktycznie pozbawione seksu. Nie w tym
znaczeniu, że rzadko ze sobą współżyliś ć
my, bo dochodziło do tego doś
często - po prostu mą ż był tak zajęty robieniem kariery, że nie
poÅ›
więcał mi nawet połowy tej uwagi, na jaką zasługiwał najgorszy
klient. Wyją wszy te piętnaś
cie minut dwa lub trzy razy w tygodniu
zachowywaliÅ›
my się jak istoty bezpłciowe. Teraz seksu jest mnóstwo w
dotknięciach i rozmowach, a mój drugi mą ż często jakby czuwa nad
przebiegiem całego wieczoru. Przynosi mi jakiśromantyczny drobiazg albo
różę kupioną w kwiaciarni. Czasem całuje mnie w szyję lub pieś
ci mi
piersi bez zamiaru kontynuowania gry miłosnej - jako taki seksualny
Å›
rodek wyrazu. Nieważne, że niekiedy nie kochamy się wcale takiej nocy -
ja uwielbiam byćw ten sposób traktowana".
Niech to wyznanie będzie dla nas, mężczyzn, lekcją , bo choćdoskonale
wiemy, jak skumulowaćdziałanie kilku "wyzwalaczy", zapewne od dawna już
nie postaraliÅ›
my się o zorganizowanie czułego "sam na sam" z żoną .
Wyniki jednej z ankiet wskazują na kobiety, a nie mężczyzn, jako stronę
uskarżają cą się na zbyt małą częstotliwoś
ćwspółżycia. Otóż okazuje się,
że tylko 4 procent mężatek uważa, że współżyje za często, podczas gdy 38
procent, czyli niemal cztery żony na dziesięć życzyłoby sobie
,
częstszych zbliżeń.
Dzielenie radoÅ›
ci
ćpolega nie tylko na odczuwaniu, ale przede wszystkim na
Miłoś
działaniu. Jeś
li więc dwoje ludzi mają cych za sobą wspólne, piękne
chwile nie pomyÅ› ci, problemy nie
li, jak je sobie zapewnićw przyszłoś
dadzą na siebie długo czekać
.
Calvin i Toni to jedno z typowych małżeństw, z jakim psychoterapeuci
mają do czynienia. Mieszkali razem nadzwyczaj szczęś
liwi przez prawie
trzy lata. Kiedy siÄ™ wreszcie pobrali, z miejsca wpadli w tarapaty, i to
do tego stopnia, że w osiem miesięcy po ś
lubie Calvin miał już kochankę.
- Zupełnie tego nie rozumiem - rozpaczała podczas wizyty Toni. -
Byliś liwi. Tak jakby małżeństwo było
my w naszym mieszkanku tacy szczęś
jakimśprzekleństwem. Ona jest nawet brzydsza ode mnie.
ć
Czą stkowe informacje złożyły się w końcu na następują cą opowieś .
Poznali się wkrótce po rozwodzie Calvina i z począ tku poczuli się jak
beztroskie dzieci. Po latach malowania i remontowania tynków swoich
kolejnych domów Cavin był nareszcie wolny. Wprowadzają c się do wspólnego
mieszkania nie mieli praktycznie nic. Musieli pożyczyćnawet sprzęty
domowe. Wszystkie obowią zki Calvina sprowadzały się do mycia i
polerowania samochodu. Jezdzili więc często na plażę, robili dalsze
wypady w weekendy, chodzili do opery (na punkcie której oboje mają
bzika) i zawsze zostawało im jeszcze mnóstwo czasu na to, by się kochać
i wspólnie gotować
.
Ostatecznie postanowili się ustatkować- kupili dom, pobrali się i
zainwestowali w sklep z antykami, który miała prowadzićToni. Szczęś
cie
rozwiało się szybko. Weekendy trzeba było spędzaćw sklepie, który
uparcie nie chciał przynosićzysków. Lista zaległych napraw
obcią żają cych Calvina wydłużała się zamiast skracać Nagle zaczęli się
.
kłócići zdarzało się to coraz częś
ciej. W przerwach między kłótniami
martwili siÄ™ o sklep.
Zapytałem Calvina o nową znajomą .
- Ona nie znaczy dla mnie wiele - powiedział smutnym głosem. - Po
prostu przez tę parę godzin jestem wolny od trosk i możemy się pobawić
.
Tak jak kiedyśz Toni.
To nie małżeństwo było więc problemem, lecz fakt, że dali się bez
reszty wcią gną ćw kierat obowią zków i zapomnieli zadbaćna co dzień
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- okiemkrytyka.xlx.pl
Alan Burt Akers [Dray Prescot 09] Bladesman of Antares (pdf)
Alan Burt Akers [Dray Prescot 22] A Victory for Kregen (pdf)
James Alan Gardner [League Of Peoples 02] Commitment Hour
James Alan Gardner [League Of Peoples 07] Radiant
Alan Dean Foster Commonwealth 06 The Howling Stones
Alan Dean Foster Spellsinger 02 The Hour of the Gate
James Alan Gardner [League Of Peoples 05] Ascending
Alan Dean Foster Aliens Vs Predator War
Foster, Alan Dean Spellsinger 02 The Hour of the Gate
Alan Dean Foster Obcy Decydujące Starcie