[ Pobierz całość w formacie PDF ]

21
Ibidem, s. 39.
22
H. DylÄ…gowa, op.cit., s. 59.
23
Ibidem, s. 183 (Aneks nr 5).
24
Był to pierwszy dokument regulujący stosunki na linii Kościół  rząd w odradzającym się państwie
polskim, (§ 72).
Wizerunek Napoleona w polskich kazaniach patriotycznych& 63
nych 26 stycznia 1807 r., ani w konstytucji Księstwa, która uznawała religię
rzymskokatolickÄ… za  religiÄ™ stanu 25, a poprzez wprowadzenie w \ycie Kodeksu
Napoleona, jako prawa cywilnego, w du\ym stopniu wpłynęła na funkcjonowanie
Kościoła26. Na podstawie dekretu księcia warszawskiego z dnia 20 kwietnia 1808
r. minister policji został natomiast zobowiązany do dozoru  nad wszelkimi
schadzkami ludu, a w szczególności nad teatrami, ober\ami i wszelkimi domami
i drogami publicznymi 27. Zadanie to wypełniał poprzez terenowych funkcjonar-
iuszy, którzy mieli ściśle współpracować z prefektem danego departamentu.
Podlegli ministrowi policji prefekci mogli te\ monitorować zebrania duchowień-
stwa i synody. Z kolei instrukcja z dnia 2 sierpnia 1809 r. stwierdzała, \e  wszy-
stkie interesy religijne nale\ą do bezpośredniej kompetencji prefektów, którzy
mieli w tym zakresie niemal nieograniczoną władzę28. Skoro zatem do kompeten-
cji ministra policji i podległych mu urzędników terenowych nale\ała kontrola nad
zgromadzeniami publicznymi, mo\liwe jest, \e nadzór sprawowano tak\e nad
nabo\eństwami. Wskazywać mo\e na to zawartość Sześcioletniej korespondencji
władz duchownych z rządem Xięstwa Warszawskiego. W jednym z listów skiero-
wanych do arcybiskupa Raczyńskiego, Garczyński  prefekt departamentu kali-
skiego, oskar\ył kaznodziejów, \e
 w Kazaniach swoich, zamiast opowiadania prawd Ewangelicznych, i czystey moralności Ka-
tolickiey, zapuszczaią się albo w niedokładne tłómaczenie Taiemnic Wiary, a przez to mno\ą zawi-
łość w umysłach nieustalonych; albo te\ powstaiąc niezręcznie przeciwko zwyczaiom stanu Woysko-
wego z słu\by pochodzącym, oburzają ten stan naprzeciwko sobie, i głośnego szemrania w Kościele
staiÄ… siÄ™ przyczynÄ… 29.
W liście ministra policji Potockiego, z dnia 24 kwietnia 1810 r., poruszona
została kwestia pewnego kazania wygłoszonego przez jednego z dominikanów
dwa dni wcześniej na Nowym Mieście w Warszawie, który w swej homilii
skrytykował graną wówczas w Teatrze Narodowym sztukę Krzy\aki, mającą,
według niego, zawierać treści antyreligijne. Niezadowolony z kazania Potocki
pisał do Raczyńskiego:
 Nie wypadało przeto z Ambony, z którey same tylko prawidła dla Ewangelii ogłaszanemi być
powinny, a których szczególnieyszą iest zasadą szanować Zwierzchność, zapalać lud do fanatyzmu
Religijnego 30.
Minister policji do skargi załączył wypis ze wzmiankowanego kazania i prosił ar-
cybiskupa o  surowe naganienie Kaznodzei, i\ się wdał w materyą cale iego
powołaniu niewłaściwą , oraz wydanie ogólnego nakazu, głoszący kazania opie-
25
Ustawa Konstytucyjna Xięstwa Warszawskiego, 1807, art. 1.
26
Kodeks nakazywał sporządzanie m. in. cywilnych aktów urodzenia, mał\eństwa i zgonu. O urzędni-
kach stanu cywilnego wspominał jednak dość ogólnie. Zgodnie z jego treścią akty cywilne miały być
prowadzone w ka\dej gminie. Problem le\ał jednak w tym, \e na ziemiach Księstwa nie było orga-
nizacji gminnej. Zdecydowano więc, \e tam, gdzie większość obywateli Księstwa deklaruje się jako
Katolicy, funkcję urzędników będą prowadzić księ\a, wywołało to zrozumiałe niezadowolenie
duchowieństwa, zob. T. Walachowicz, op.cit.., s. 61- 63).
27
Ibidem, s. 143.
28
Ibidem, s. 138.
29
List Prefekta Kaliskiego Garczyńskiego do abp. Gnieznieńskiego z dn. 24 VI 1810, [w:] Sześcio-
letnia korespondencja władz duchownych z rządem Xięstwa Warszawskiego, Warszawa 1816, s. 391-
392.
30
List min. policji Potockiego z 24 IV 1810 [w:] ibidem, s. 513.
64 KATARZYNA MADEJ
rali się na prawidłach Ewangelii31. Korespondencja ta wskazuje, \e minister Po-
tocki i podlegli mu prefekci byli dość dobrze poinformowani o treści wygłasza-
nych kazań, a ich działania sprowadzały się głównie do składania skarg arcybi-
skupowi Raczyńskiemu. Homilie, wygłaszane podczas wa\nych uroczystości
państwowych i wojskowych, musiały być poprawne politycznie i nie mogły za-
wierać treści krytykujących, bądz szykanujących Napoleona, Fryderyka Augusta
czy władze Księstwa. Jedyną formą wyra\enia swej niechęci, np. wobec na
przykład cesarza Francuzów mogło być unikanie pochwał na jego cześć lub
u\ywanie ich w ograniczonym zakresie. Je\eli kazanie miało ukazać się drukiem,
jako dodatek do gazety, lub w postaci samodzielnej broszury, musiało  przejść
przez cenzurę rządową. Początkowo cenzura gazet i treści politycznych nale\ała
do dyrekcji (pózniej ministerstwa) policji. Na mocy dekretu o organizacji mi-
nisterstw z dnia 20 kwietnia 1808 r. kompetencje w tej dziedzinie zostały rozgra-
niczone pomiędzy ministra policji, który miał cenzurować gazety i pisma perio-
dyczne o tematyce politycznej, oraz ministra spraw wewnętrznych32. W praktyce
cenzorom pozostawiono sporą dowolność w ocenie materiału przedło\onego im
do nadzoru. O ingerencji w publikowane kazania świadczyć mo\e chocia\by
adnotacja cenzorska X. F. N. Golańskiego w pochodzącej z 1812 r. broszurze
z kazaniem księdza Michała Dłuskiego33:  Kazanie patryotyczne za godne druku
od słuchaczów uznane, nic przeciwnego ustawom Cenzury nie maiące, zaświad- [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • glaz.keep.pl